Dla dziecka

Dzieci posiadają wyjątkową łatwość uczenia się. To co dorosłym zajmuje często długie tygodnie, w przypadku maluchów trwa o wiele krócej. Tak jest chociażby z nauką pływania czy jazdy na rowerze. Warto zatem jak najwcześniej nauczyć swoją pociechę jazdy na rowerku.

Jaki sprzęt wybrać dla dziecka?

Wybór sprzętu nie jest sprawą prostą, przy podejmowaniu decyzji należy zwrócić uwagę na szereg czynników, od których zależy nie tylko skuteczność nauki, ale także bezpieczeństwo malucha. Istotną kwestią jest chociażby rodzaj rowerka. Rowerki dla dzieci produkowane są na dwóch, trzech, a także i czterech kołach. Dla najmłodszych przewidziano też inne rozwiązania, jak chociażby pozbawione pedałków rowerki biegowe. Rowerków dla dzieci nie powinno się kupować pod wpływem impulsu, musi to być dobrze przemyślana decyzja.

Rozmiar ma znaczenie

Wielu rodziców ma tendencje do kupowania rzeczy na zapas, w myśl zasady że lepiej żeby coś było na kilka lat niż tylko na jeden sezon. Takie myślenie nie zawsze się sprawdza. Jeżeli zakupiony sprzęt będzie za duży, to maluchowi będzie się na nim niewygodnie jeździło, o ile w ogóle da radę ruszyć z miejsca. Zamiast kilkuletniej radości będzie rozczarowanie, że nie można cieszyć się otrzymanym sprzętem. Dla dzieci rowerki nie są drogie, z resztą, używany sprzęt można sprzedać i zawsze część wydatków się zwróci.

Coraz więcej osób decyduje się na używany wózek typu spacerówka parasolka. Dzieje się tak dlatego, że wózki te są stosowane dosyć krótko w życiu dziecka i na dodatek nie są one zbyt wytrzymałe.

Nie ma bez nich życia

Wiele matek nie wyobraża sobie życia bez wózków parasolek, ponieważ sprawiają one, że każde wyjście czy też podróż jest znacznie przyjemniejsza. Parasolka wózek dla dzieci jest lekki i praktyczny. Można w nim przewozić nie tylko dziecko, ale też na przykład jakieś pamiątki, czy chociażby ma się możliwość powieszenia swojej własnej torebki. Przy tym istotne wydaje się również to, że wózek parasolka można kupić w komisach lub na portalach społecznościowych.

Używane nie znaczy gorsze

Często okazuje się, że sprzęty używane niekoniecznie muszą być gorsze. Bardzo często osoby mieszkające w blokach, które nie mają aż tyle miejsca w domach, decydują się na to żeby sprzedawać rzeczy po dzieciach. Lepszym rozwiązaniem jest dla nich posiadanie dodatkowych funduszy niż zagraconych pomieszczeń w swoim mieszkaniu. Zakup używanej parasolki jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie jest to typ wózka, który należałoby kupować bardzo drogi. Przecież tak naprawdę dziecko nawet nie wie, w jakim wózku jeździło kiedy było małe. Ważne, aby wózek był po prostu bezpieczny.

Deskorolka fiszka to nazwa deskorolki, której kształt decku przypomina rybę. Ten typ deskorolki zupełnie nie nadaje się na robienie ćwiczeń w skate parkach, ponieważ jest to deskorolka o krótkim decku, bardzo zwrotna i lekka.

ZALETY FISZKI

Deskorolka fiszka jest doskonała do jazdy po miejskiej dżungli. Jest lekka, w każdej chwili można wziąć ją pod pachę lub schować do plecaka.

Deska jej jest krótka, koła są duże i miękkie, czasami fiszka deskorolka ma bardzo ciekawy design. 

CZYM KIEROWAĆ SIĘ PRZY JEJ WYBORZE

Najlepiej jest wybrać deskę o odpowiedniej szerokości, czyli doskonale dopasowaną do rozmiaru buta, osoby na niej jeżdżącej. Dobrze jest gdy fiszka ma odpowiednie koła i bardzo dobre łożyska. Koła powinny być wykonane z poliuretanu.

Deck fiszki powinien być plastikowy, to sprawi, że deska będzie elastyczna a ponadto można wtedy ozdobić deck ciekawą i oryginalną grafiką. 

JAK DOBRAĆ ODPOWIEDNIĄ FISZKĘ DLA DZIECKA

Ważne są umiejętności dziecka i jego zaangażowanie, wtedy wiemy czy wybrać fiszkę z serii drogich czy tych tańszych. Deskorolkę dobieramy do dziecka sugerując się jego wagą wzrostem. Deskorolka fiszka z założenia powinna być deską kompaktową, mniejszą i lżejszą. natomiast im dziecko jest mniejsze tym jego deskorolka też powinna być mniejszych rozmiarów. Najczęściej wybierane są fiszki o długości 17 cali.

Ilość gadżetów dziecięcych dostępnych na rynku jest zatrważająca. Wszystkie kuszą przeróżnymi obietnicami i reklamowane są jako niezbędne. Rodzice gubią się w tym gąszczu zastanawiając się, co naprawdę się przydaje, a zakup czego można sobie darować.

Co jest niezbędne?

Według niektórych minimalistów nic nie jest potrzebne — dziecko może spać z rodzicami, można je nosić na rękach i od pierwszych dni kąpać w wannie. Jednak w większości przypadków niezbędne minimum, jeśli chodzi o niemowlęce zakupy to łóżeczko, wanienka, przewijak i wózek.

Co jest przydatne?

Głównym problemem, jaki rodzice mają z niemowlakiem, jest sen. Wszelkie gadżety, które go przedłużają lub umożliwiają zaśnięcie, warte są zakupu. Wśród nich pozytywnie wyróżnia się huśtawka dla niemowlaka. Dziecko nie tylko można do nie odłożyć, w chwili, gdy konieczne jest zrobienie czegoś innego, ale dzięki miarowemu kołysaniu niemowlęta dosyć szybko w niej usypiają. Niektóre, bardziej oporne przypadki wprawdzie nie zasypiają, ale huśtawka niemowlęca skutecznie je uspakaja.

Przydatnym gadżetem jest też leżaczek-bujaczek. Fizjoterapeuci nie polecają długotrwałego stosowania bujaczków, jeśli jednak jest stosowany jako awaryjne rozwiązanie, a nie główne miejsce przebywania dziecka — sprawdza się doskonale.

Mata edukacyjna potrafi zająć niemowlaka na długie minuty. Na dodatek w pewnym sensie rośnie wraz z dzieckiem. Dwumiesięczne dziecko leży na niej wpatrując się w zabawki, ciut starsze będzie już w ich kierunku wyciągać rączki, na kolejnym zaś etapie dziecko może zabawkami już manipulować.